NIEBO NAD WSIĄ......
....WIECZOROWĄ PORĄ...
Antonina Krzysztoń
Gdy zapada zmierzch
To trudno łzy twoje dostrzec
Bo wszystko zasłania noc
Twój śmiech i płacz
Twój płacz i śmiech
I wszystkie tęsknoty spełnienia
Bo wszystko zasłania noc
I modlisz się - niech przyjdzie dzień
Tak bym chciała móc zrozumieć
Że każdy dzień jest łaską
Umieć nie bać się zmierzchu
Nocy szepnąć - dobranoc
I oczy zamknąć z ufnością
Nocy szepnąć witaj
Na skraju dnia na skraju snu
Kiedy przyjdzie, przyjdzie dzień
To w twoje oczy chcę spojrzeć
Bo wszystko odsłania dzień
Twój płacz i śmiech
Twój śmiech i płacz
i wszystkie tęsknoty spełnienia
Bo wszystko odsłania dzień
I modlę się: - miej dobry dzień
Tak bym chciała móc zrozumieć
Że każdy dzień jest łaską
Umieć nie bać się zmierzchu
Nocy szepnąć - dobranoc
I oczy zamknąć z ufnością
Nocy szepnąć witaj
Na skraju śmierci
Na skraju życia
O dobrą drogę dla was
O dobrą drogę dla nas
Modlę się Boże
O dobre przejście dla was
O dobre przejście dla nas
Modlę się Boże
O dobrą śmierć dla was
O dobrą śmierć dla nas
Modlę się Boże
O dobre życie dla was
O dobre życie dla nas
Modlę się Boże ...
..cudne fotki ..najberdziej urzekło mnie płonące niebo..super
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Coco ;]